W Polsce na padaczkę (epilepsję) choruje blisko 400 tys. osób, z czego 20-30% chorych jest odporna na leczenie farmakologiczne. Nagłe napady stały się dla nich ogromnym obciążeniem, a jakość życia diametralnie się pogorszyła. Dla części z nich "wybawieniem" okazała się dieta ketogeniczna.
Dieta ta polega na wyeliminowaniu lub zminimalizowaniu węglowodanów, zwiększeniu ilości tłuszczy oraz znormalizowaniu poziomu białka. Głównym jej zadaniem jest postawienie organizmu w stan ketozy, czyli zmianie źródła pozyskiwania energii z węglowodanów na tłuszcze. Dieta ketogeniczna jest bardzo restrykcyjna, dlatego wymaga stałej kontroli lekarza bądź dietetyka.
W przeciętnej diecie rozkład poszczególnych składników rozkłada się następująco: 35% tłuszczów, 50% węglowodanów oraz 15% białka, natomiast aby przejść w stan ketozy, należy tę proporcję dostosować tak, aby pozyskiwana energia z tłuszczów wynosiła 75-80%, białko oscylowało w przedziale 15-20%, natomiast węglowodany nie powinny przekraczać 5%. Więc co należy jeść, a czego nie aby oczekiwany efekt osiągnąć?
Ten rodzaj diety jest wysokotłuszczowy, więc należy spożywać produkty bogate w tłuszcz oraz białko. W codziennych posiłkach powinny pojawić się takie produkty jak: nieprzetworzone mięso, ryby, owoce morza, jajka, tłuszcze naturalne, warzywa (tylko te z powyżej gruntu), pełnotłusty nabiał, orzechy oraz owoce jagodowe. Odpowiednio dobrany jadłospis sprawi, że organizmowi dostarczymy niezbędnych wartości.
Niestety w diecie keto są również produkty niedozwolone. To przede wszystkim takie, które zawierają dużą ilość węglowodanów, czyli: ziemniaki, gotowany ryż i makaron, białe pieczywo, większość owoców, soki, napoje gazowane, piwo oraz słodycze.
Wymagania tej diety są bardzo wysokie i należy się ściśle ich przestrzegać. Szczególnie niewygodna jest dla dzieci, dla których jedzenie mięsa oraz ryb jest jak tortura.
Dieta keto przeznaczona jest nie tylko dla osób pragnących zrzucić zbędne kilogramy, ale przede wszystkim powstała z myślą o osobach chorych. Wspiera ona proces leczenia w takich chorobach jak:
Istnieją również przeciwwskazania bądź ograniczenia w jej stosowaniu. Są one następujące:
Nie wiadomo do końca, jaki dokładnie wpływ ma na ataki padaczkowe. Zmniejszenie ilości tych napadów tłumaczy się wysokiemu stężeniu ciał ketonowych, które odpowiedzialne są za obniżanie glukozy oraz zwiększanie wolnych kwasów tłuszczowych. Do najważniejszych jej zalet należy również zaliczyć:
Niestety, mimo licznych zalet, istnieją jeszcze wady, których należy być świadomym. Do najczęściej wymienianych należą:
Podobnie jak w przypadku innych diet, istnieją tu dwa obozy- zwolenników i przeciwników. Ci drudzy twierdzą, iż ze względu na ogromną zmianę nawyków żywieniowych, może prowadzić do niepożądanych zmian w organizmie. Często porównywana jest przez nich do diety Dukana.
Zwolennicy mają odmienne zdanie, w szczególności, jeżeli chodzi o epilepsję. Odpowiednie dostosowanie posiłków do wytyczonych wartości odżywczych, wpływa na odpowiednie enzymy, a te zmniejszają częstotliwości napadów padaczkowych.
Szczególnie skuteczna jest u dzieci. Jak pokazują badania, ilość napadów padaczkowych zmniejszyła się o 50%, u 10-15% dzieci doszło do całkowitego ustąpienia objawów, a u około 30% pacjentów możliwe jest odstawienie leków przeciwpadaczkowych.
Samodzielne podjęcie się tego typu terapii, może być bardzo szkodliwe, dlatego wcześniej należy skonsultować się z lekarzem lub dietetykiem. Uważam, że nie należy stosować jej jako sposobu na odchudzanie. Celem jej jest przede wszystkim wpieranie terapii u osób chorych.