Informacje - Urządzenia przemysłu spożywczego
Czekolady z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać - tym smakołykiem zajadają się bowiem tak młodzi jak i osoby nieco starsze, pragnące podarować sobie odrobinę przyjemności, jednocześnie mając gwarancję, że wraz z pożywieniem dostarczają one swojemu organizmowi magnez oraz wiele składników odżywczych niezbędnych do jego prawidłowego funkcjonowania.
Wielu smakoszy nie zdaje sobie jednakże sprawy, że aby tabliczka czekolady bądź produkt pochodny dotarły do nich w stanie nienaruszonym, jak również cechowały się nad wyraz satysfakcjonującymi właściwościami organoleptycznymi, producent musi na etapie produkcji podjąć daleko idące starania mające na celu jej zabezpieczenie przed wszelkiej maści czynnikami zewnętrznymi.
Jak uczą nas specjaliści z firmy SACMI; Temu właśnie służą procedury noszące nazwę pakowania wstępnego (primary packaging) oraz uzupełniającego (secondary packaging). Ich zastosowanie sprawia, że przygotowany produkt czekoladowy jest w sposób optymalny chroniony przed nagłymi wahaniami temperatur, uszkodzeniami mechanicznym, deformacją, czy w końcu - zanieczyszczeniami, które mogłyby w sposób negatywny odbić się na ich smaku. W większości przypadków pakowanie wstępne przyjmuje formę owinięcia wyrobu cienką warstwą folii bądź też materiału pochodnego. Często jest on przezroczysty i posiada jedynie niewielkie zdobienia bądź logotypy producenta, jako że warstwa ta pozostaje zwyczajowo przez konsumenta niezauważona aż do momentu konsumpcji.
Czekolada jest następnie pakowana w dodatkowe opakowania - papierowe, kartonowe, bądź też foliowe, które to mają nie tylko w jeszcze pełniejszym stopniu zapewnić smakołykowi znajdującemu się w środku bezpieczny transport na półki sklepowe a następnie do konsumenta docelowego, ale także sprawić, że klient widząc dany produkt chętniej po niego sięgnie. Jak tego dokonać? Najczęściej producenci decydują się na wyrazistą, utrzymaną w żywych kolorach szatę graficzną, dodatkowe zdobienia oraz ciekawy wygląd opakowania, który to w obecnym świecie może przesądzić o tym, czy klient sięgnie po czekoladę określonej firmy czy też zdecyduje się wydać swoje ciężko zarobione pieniądze na produkt konkurencji.
Obecnie w procesach pakowania nie bierze udziału tyle osób ile było zaangażowanych w tego typu przedsięwzięcia jeszcze do niedawna - jest to spowodowane przede wszystkim zakrojoną na szeroką skalę automatyzacją rzeczonej procedury, bazującą głównie na wykorzystywaniu wysoce wyspecjalizowanych, bezobsługowych maszyn pakujących. Maszyny pakujące są w stanie pracować w sposób nieprzerwany przez wiele kolejnych godzin, jak również produkować eleganckie, powtarzalne i zgodne z wymogami producenta opakowania znacznie szybciej niż mógłby to robić nawet najbardziej wykwalifikowany pracownik. Dzięki temu osoby zatrudnione w fabryce lub zakładzie przetwórczym mogą zostać przekierowane do bardziej wymagających, ale i bardziej satysfakcjonujących zawodowo zadań bez jednoczesnego pogarszania produktywności całego zakładu oraz bez zmiany ceny na mniej korzystną po stronie konsumenta docelowego.