Opakowania - Informacje i Wiadomości
Czas okołoświąteczny jest sezonem, w którym punkty gastronomiczne przeżywają nawał zamówień na wynos. Oczywiście wynika to z faktu, że z roku na rok coraz więcej Polaków decyduje się nie przygotowywać świątecznych dań i ciast samodzielnie, a raczej skorzystać z wygody i oszczędności czasu, jakie daje katering. Z drugiej strony taki obrót sprawy jest niezwykle korzystny dla lokalnych cukierni, barów i restauracji, które w tym czasie mają szansę nie tylko na zwiększenie przychodów, ale i zyskanie grona nowych klientów. Dlatego też warto dołożyć wszelkich starań, aby dostarczana żywność była jak najlepszej jakości i docierała do klienta w niezmienionej, apetycznie wyglądającej formie. Sprawdź, jak opakować potrawy na wynos, aby zapewnić im bezpieczny transport na świąteczny stół!
Na tradycyjnym świątecznym stole od wieków goszczą niemal te same potrawy wigilijne, takie jak barszcz czerwony z uszkami, karp smażony, pierogi z kapustą i grzybami czy kutia. Wielu Polaków nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia bez tych charakterystycznych przysmaków. Oczywiście w poszczególnych regionach, a nawet w każdym domu panują nieco inne tradycje kulinarne. Czynnikiem wspólnym jest jednak fakt, że ciasta i potrawy wigilijne są dosyć czasochłonne w przygotowaniu.
Nie ma co się więc zbytnio dziwić temu, że wielu osobom w przedświątecznym ferworze sprzątania i szukania prezentów zaczyna brakować czasu na gotowanie i pieczenie. Inni natomiast, zamiast spędzać święta Bożego Narodzenia w kuchni, wolą odpocząć z rodziną. Co więcej, na zakup kateringu świątecznego chętnie decydują się także osoby nieczujące się pewnie w kuchni czy będące na rozmaitych dietach eliminacyjnych, szukają alternatywnych sposobów na tradycyjne potrawy.
Czasy oraz gusta się zmieniają i w tegoroczne święta chyba nikogo nie zdziwi fakt, że któreś danie wigilijne czy obiad na drugi dzień świąt pochodzi z restauracji. Polacy najchętniej zamawiają jedzenie, którego przygotowanie jest skomplikowane i wymaga poświęcenia nawet kilku godzin. Są to:
Warto mieć na uwadze, że potrawy na wigilijnym stole powinny być nie tylko świeże i smaczne, ale i apetycznie wyglądające. Dlatego też kluczowym aspektem mogącym zaważyć na zadowoleniu klientów obiektów gastronomicznych jest właściwy sposób opakowania. Poniżej znajdziecie krótki poradnik, w jakie opakowania gastronomiczne zapakować najchętniej kupowane świąteczne wypieki i dania.
Pyszne słodkości powinny być zapakowane tak, aby w trakcie transportu nie uległy połamaniu, pognieceniu czy pokruszeniu. Dlatego też najlepszym wyjściem będzie użycie specjalnych, sztywnych pudełek kartonowych lub z cieniutkiego plastiku, przeznaczonych do ciast i deserów.
Należy tutaj pamiętać, aby typ i rozmiar pudełka był dostosowany do jego zawartości. Ciężkie ciasta, jak serniki i pierniki lepiej zapakować w wytrzymalsze pudełka kartonowe, z powłoką zapobiegającą przemakaniu. Natomiast na lżejsze ciasto, jak np. piernik, wystarczą klasyczne pudełeczka plastikowe.
Co chodzi o kruche ciasteczka, równie dobrze w roli opakowania sprawdzą się woreczki celofanowe. Są to sztywne torebki, które będą wytrzymałe przy większej ilości ciasteczek, jak i nadają się do porcjowania ich po kilka sztuk, np. w formie prezentów dla gości wigilijnych.
Świąteczne potrawy i przystawki często skomponowane są ze składników o różnych gęstościach i teksturach. Zawsze należy dbać, aby w porcji jedzenia odpowiednio oddzielić je od siebie, np. kawałki ryby od surówki czy mięso od ziemniaków. W przeciwnym razie smaki zaczną się mieszać, a jedzenie straci atrakcyjny wygląd. Pomogą w tym specjalne plastikowe lub styropianowe menu boxy z wytłoczeniami na poszczególne składniki. Dobrym pomysłem może być wybór tacek z możliwością zgrzania ich z foliowym wieczkiem, co pozwala zachować świeżość dań głównych i przystawek na dłużej.
Jeśli jednak klient zamówił więcej niż jedną porcję, można pokusić się o rozdzielenie poszczególnych składowych na osobne opakowania, np. kawałki mięsa zapakować osobno na tacki, a surówkę do głębokiego pojemnika.
Podobnie jak w przypadku ciast, tak i w kwestii przystawek należy dobrać rozmiar pojemnika na wynos do ilości zawartości. Najlepiej, jeśli przystawki będą w nim ułożone ciasno, co zapobiegnie ich przemieszczaniu się i uszkodzeniu w trakcie transportu.
Wśród pakowania potraw na Boże Narodzenie największe wyzwanie mogą stanowić zupy i inne potrawy z płynną konsystencją (np. sosy, dressing do sałatki, majonez w tradycyjnej sałatce jarzynowej czy kapusta z grochem i grzybami). Takie dania mają tendencję do przeciekania i wylewania się w trakcie transportu.
Jeśli nie chcemy, aby nasi klienci pozostali bez barszczyku w wigilię, powinniśmy zadbać o odpowiednie opakowanie, najlepiej w tzw. flaczarki jednorazowe z możliwością zgrzewu wieczka folią. Dzięki temu ciecz znajdująca się wewnątrz pudełka nie wypłynie, w przeciwieństwie do pudełek ze zwykłymi pokrywkami, które pod naporem zupy mogą odpaść. Jeśli jednak wybierzemy miseczki styropianowe z pokrywką, pamiętajmy, aby dodatkowo zapakować je w woreczki pp, aby nie dopuścić do rozlania zawartości.
Flaczarki, czyli po prostu plastikowe miseczki, dostępne są w wielu wariantach, co pozwala dopasować ich rozmiar i grubość do zawartości i wielkości porcji.
Klient zamawiający świąteczne menu liczy, że dania goszczące na jego stole będą nie tylko pysznie smakować, ale i doskonale wyglądać. Dlatego tak ważnym aspektem jest właściwe opakowanie potraw na wynos. Należy pamiętać, aby opakowania gastronomiczne były zawsze dopasowane do ilości i cech jedzenia, które będzie w nich transportowane. Niewłaściwy dobór opakowań skutkuje nie tylko pozbawieniem dań ich pierwotnego wyglądu, ale i narażeniem na wycieki, mieszanie się smaków czy kompletne zniszczenie jedzenia, a to z kolei wpływa na negatywny odbiór restauracji przez klienta i jego gości. Dobre opakowanie to gwarancja dobrego jedzenia z dobrej restauracji!