Informacje - Gastronomia Handel, Restauracje
Ponad 15 proc. Polaków regularnie jada na mieście, a rynek gastronomiczny rośnie rok do roku w tempie 5 proc., sięgając w 2017 r. wartości 28 mld złotych. Głównie stawiamy na standardowe rozwiązania: kuchnię włoską, fast foody i – coraz częściej – również food tracki. Wedle raportu „Polska na talerzu” jedynie 36 proc. Polaków nie korzysta z żadnych form usług gastronomicznych.
Wraz z poprawą jakości życia i wzrostem naszych zarobków, wzrosła również średnia kwota, jaką wydajemy w restauracji, lub jaką płacimy podczas zamawiania jedzenia do domu. Jadanie na mieście ma również coraz istotniejszy dla nas aspekt społeczny. Spożywając posiłki na mieście, lubimy dzielić czas z najbliższymi.
Wśród zamawianych potraw – zarówno w lokalu, jak i do domu, wciąż większość należy do kuchni włoskiej. Za pizzą i makaronami opowiada się ponad 81 proc. konsumentów. Nie zmienia to jednak faktu, że kulinarnie wciąż pozostajemy tradycjonalistami – aż 80 proc. konsumentów biorących udział w badaniu wybiera kuchnię polską. Na trzecim miejscu plasuje się kuchnia amerykańska z 63 proc. głosów, dalej arabska i regionalna. Powoli mija boom na sushi, za którym opowiada się wyłącznie 25 proc. ankietowanych. Coraz chętniej próbujemy również innych, bardziej egzotycznych smaków, takich jak kuchni wietnamskiej (43 proc. badanych) i meksykańskiej (38 proc.). Wśród rosnącego zainteresowania burgerami i kuchnią azjatycką, zaczynamy przekonywać się również do kuchni śródziemnomorskiej (25 proc.) i hinduskiej (14 proc.).
Stawiamy również na jakość. Dla zdecydowanej większości osób biorących udział w badaniu „Polska na Talerzu” jakość dań stoi na pierwszym miejscu. Zaraz za nią plasuje się cena, a następnie lokalizacja restauracji.
Zamawianie jedzenia do domu również staje się coraz popularniejsze. Korzystamy z tego rozwiązania głównie za sprawą wygody. Nie zawsze możemy znaleźć wolne miejsce parkingowe, a dotarcie do restauracji w godzinach szczytu i znalezienie w niej wolnego miejsca często graniczy z cudem – zwłaszcza w dużych miastach.
Popyt na usługi gastronomiczne jest tak duży, że coraz więcej restauracji uruchamia usługę dowozu jedzenia – z której chętnie korzystamy. Wysoki komfort, atrakcyjne ceny i niewielkie opłaty za dowóz przekonują nas do zamawiania jedzenia. Rośnie również ilość restauracji i rodzajów kuchni, które otwierają się na domatorów. Niegdyś do domu mogliśmy zamówić wyłącznie pizzę. Od dłuższego czasu bez problemowo zamówimy również burgery, sushi i dania kuchni egzotycznych. Obecnie ponad połowa restauracji realizuje dowozy.
Chłonność rynku zauważyły wyszukiwarki kulinarne, które zrzeszają w jednym miejscu dziesiątki restauracji oferujących dowóz. Jedną z nich jest serwis Glodny.pl, który prezentuje dostępne restauracje, które dowożą pod wskazany w serwisie adres. Obecnie portal funkcjonuje w Poznaniu i Łodzi, a wkrótce zamierza otworzyć się również w Warszawie, Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu.