Informacje - Gastronomia Handel, Restauracje

Tradycyjne maki, nigiri, chirashi czy oshi są coraz częściej wypierane przez zachodnie formy sushi, nieco bardziej dostosowane do naszych podniebień i zwyczajów.

Rozsmakowujemy się w California, Philadelphia czy Crunchy Roll. Ale czy to wciąż sushi?

Sushi - historia przysmaku

Magia dań kuchni japońskiej szczególnie zachęca do zapoznania się z ich historią i tradycyjnymi metodami przygotowywania. Robienie sushi wyniesione zostało przez szefów kuchni wręcz na poziom sztuki kulinarnej. Podstawą jest istota Japoniii - ocean i pole ryżowe, czyli ryba i ryż wraz z octem ryżowym. Pierwotne formy sushi powstawały już 2,5 tysiąca lat temu. Ryby początkowo patroszono, mocno solono, i wkładano do środka ugotowany ryż. Jego funkcją było stymulowanie produkcji kwasu mlekowego. Tak zakonserwowana ryba fermentowała nawet do roku, po czym ryż odrzucano albo też zjadano razem z niezbyt już przyjemnie pachnącą rybą, uznawaną za tradycjonalistów w Japonii za niezwykły przysmak. Czas konserwacji stopniowo skrócono do jedynie kilku dni. Ryby piklowano następnie w occie, kulturach drożdżowych, aż w końcu w XIX wieku na terenie dzisiejszego Tokio całkiem zrezygnowano z procesu fermentacji i zajadano się świeżymi, surowymi rybami z ryżem. Dzisiejszy kształt sushi zawdzięczamy Japończykowi Hanaya Yohei, który jako pierwszy formował charakterystyczne bloczki (zamiast kulek i paluszków) ze skropionego octem ryżu i kładł na nich kawałeczki marynowanej bądź gotowanej ryby i owoców morza, tworząc nigiri-sushi. Arkusze wodorostów nori zaczęto wykorzystywać do zawijania sushi dopiero w połowie XIX wieku. Zauważono bowiem, że pasek dobrze skleja składniki gotowej potrawy.

Handroll a sushi: podobieństwa i różnice

Ciekawą nowością na gastronomicznym rynku jest wywodzący się z niejednorodnego sushi handroll. Podstawy tego flagowego dania kuchni japońskiej są bardzo zbliżone. Ugotowany ryż z dodatkiem octu ryżowego łączy się w potrawie z zazwyczaj surowymi składnikami, takimi jak wodorosty, grzyby, omlet japoński, pokrojone w słupki warzywa, a także ryby i owoce morza. Ściśle zwija się zawartość, lekko dociskając w zwartą rolkę, owiniętą arkuszem nori. I serwuje się z sosem sojowym, wasabi, kawałkami marynowanego imbiru dla odświeżenia kubków smakowych. Tuż przed podaniem rolkę kroi się w cienkie plastry ostrym nożem, które je się pałeczkami - sztućce są zdecydowanie wykluczone, w grę może wchodzić ewentualnie pomaganie sobie dłonią. Tak powstaje sushi.

Handroll to najwygodniejsza i najbardziej poręczna opcja tego przysmaku. Rolki pozostawia się bowiem w całości, co przekształca potrawę praktycznie w fastfood na każdą kieszeń i udoskonala jej formę. Maślany węgorz, aksamitne tofu, chrupiące krewetki, kawałki kurczaka czy wersja całkowicie wege (np. z awokado) są teraz dostępne praktycznie od ręki i bez czekania na stolik. Warto pamiętać, że najlepsze sushi i handroll to te, przygotowane praktycznie tuż przed ich spożyciem.

Przejrzyj menu Handroll.pl.

Tagi: