Informacje - Gastronomia Handel, Restauracje
Jeśli myślisz, że biznesowy obiad w restauracji to gwarancja dyskrecji i anonimowości, możesz być mocno zaskoczony tym, jak wygląda rzeczywistość. Nawet jeśli nie jesteś państwowym przedsiębiorcą ani byłym ministrem, a celem Twoich wypraw nie jest kulinarna sowa i jej przyjaciele przy zbiegu warszawskich ulic Gagarina i Czerniakowskiej, restauratorzy i tak wiedzą o Tobie więcej, niż Ci się wydaje.
Jak podkreśla ekspert ze strony http://porady-detektywistyczne.pl, kamery w restauracji służą przede wszystkim bezpieczeństwu: „Bezpieczeństwo klientów jest bardzo ważne dla szanujących się lokali gastronomicznych. Dzięki podglądowi nagrań monitoringu pracownicy mają szansę zareagować w sytuacjach konfliktowych i zagrażających dobremu samopoczuciu klienta. Jest to także sprawa fundamentalna dla wizerunku restauracji. Osoba, która będzie czuła się w lokalu bezpiecznie, będzie miała świadomość, że w przypadku negatywnych zachowań innych klientów obsługa zainterweniuje. W takim wypadku będzie do tej restauracji wracać”.
Monitoring w restauracjach to także sposób na podniesienie wydajności pracowników. Świadomość ich obserwacji przez zarządzających lokalem sprzyja włożeniu większych nakładów w pracę i profesjonalnemu podejściu do klienta. Dzięki temu minimalizuje się ryzyko oszustw i nadużyć ze strony obsługi, a to zwiększa nie tylko renomę restauracji, ale także jej zyski finansowe.
Dla wielu ludzi spożywanie posiłków pozostaje w sferze prywatności, a czynność jedzenia traktują jako intymną. Jak wobec tego czują się ze świadomością nagrywania ich wizyt w lokalach gastronomicznych? „Jestem szczerze zaskoczona. Nie spodziewałam się monitoringu w przytulnej, klimatycznej knajpce do której często udaję się na romantyczną kolację z narzeczonym” - mówi Justyna. Twierdzi także, że kłóci jej się to z ideą podstawowych praw człowieka. Z kolei Mateusz, student Politechniki Wrocławskiej, uważa, że kamery w restauracjach są uzasadnione. „Jasne, że wolałbym mieć poczucie, że wchodząc do kawiarni, nikt nie patrzy na to co piję i jak jem ciasto. Ale z drugiej strony rozumiem przedsiębiorców. Sam zadbałbym o monitoring, gdybym tylko był właścicielem jakiejś restauracji”.
Nadal większość lokali usługowych dysponuje monitoringiem przemysłowym. Wówczas kamery są wyraźnie widoczne. Coraz częściej jednak restauratorzy decydują się ich ukrycie. Robią to nie tylko z powodów estetycznych, ale także dla większego komfortu klienteli. Obserwacja z ukrycia jest na tyle trudna do wykrycia, że bez znajomości porad detektywistycznych nie zorientujesz się gdzie umieszczono kamery kontrolujące Twój pobyt w restauracji.
Tak. Umieszczenie monitoringu w restauracji ma na celu zapobieganie kradzieżom i ułatwianie zarządzania lokalem. Niedopuszczalne jest jednak nagrywanie klientów w toaletach. Utrwalanie wizerunku osoby nagiej jest zagrożone karą do pięciu lat więzienia, co więcej, jest przestępstwem ściganym z urzędu.
Podczas kolejnej wizyty w restauracji miej zatem na uwadze, że Twój wizerunek zostaje utrwalony, a przywilejem anonimowości możesz cieszyć się jedynie w toalecie. Jeżeli jednak uważasz, że nagrywanie Cię podczas posiłków narusza Twoje dobra osobiste, pozostaje Ci zmiana lokalu na taki, który z możliwości monitoringu nie korzysta. Kodeks cywilny daje możliwość wyboru, gdyż zgodnie z jego zapisami, klienci powinni zostać uprzedzeni o fakcie ich nagrywania.