Wiadomości i Informacje - Mięso, Wędliny

Czyli zasady zdrowego żywienia w pracy.

To co jemy - i jak jemy - ma ogromny wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale też wydajność w pracy i sprawność procesów myślowych.

Nie wspominając o sile do wykonywania codziennych obowiązków. Zdając sobie sprawę z panujących powszechnie kiepskich nawyków żywieniowych..

 

Zakłady Mięsne PAMSO SA, inicjator kampanii Na harówkę weź wałówkę, zachęcają wszystkich aktywnych zawodowo do przestrzegania zasad zdrowego żywienia, zwłaszcza w miejscu pracy.

Szybki pączek, dobrze podlany czarną kawą? A może całodzienna głodówka w połączeniu z wieczornym obżarstwem? Inicjatorzy kampanii Na harówkę weź wałówkę apelują do wszystkich aktywnych zawodowo Polaków, by zwracali szczególną uwagę na dobór i sposób spożywania posiłków w pracy. Zabiegani, wiecznie zajęci, mamy bowiem tendencję do spychania problemów dietetycznych na ostatni plan. To właśnie stąd a także z chronicznego braku ruchu - biorą się kłopoty z nadwagą. Tymczasem nadwaga to tylko wierzchołek góry lodowej konsekwencji złych nawyków żywieniowych.

Kłopoty z sercem, wątrobą, a nawet pogorszenie wzroku? nie wiemy dokładnie, jakie konsekwencje może mieć nieprawidłowa dieta. Z reguły zaniedbujemy się głównie dlatego, że nie wpojono nam odpowiednich nawyków żywieniowych. Czasem jednak jest nam po prostu wygodniej (szybciej, mniej kłopotliwie) o nich nie pamiętać. Szczególnie zgubne jest zatracenie się w codziennych obowiązkach służbowych, bo o ile warto pracować dobrze i ciężko, o tyle warto także pamiętać o tym, że nasza postawa żywieniowa w pracy ma faktyczny wpływ na jej jakość. Będąc cały dzień głodnym, nadrabiamy straty po powrocie do domu, i to z nawiązką. Z drugiej strony nieracjonalnie podjadając w miejscu pracy zaburzamy naturalny rytm organizmu, który domaga się dziennie pięciu niewielkich, ale za to wartościowych posiłków.

Rozwiązanie jest dość proste i tak naprawdę nie wymaga wielkiego wysiłku. Stanowi jednak wyzwanie dla sfery podświadomości, w której traktujemy jedzenie jako element mało istotny i nie wymagający skupienia. Tymczasem już kilka prostych zasad wprowadzonych w życie jest w stanie diametralnie zmienić nasze samopoczucie, jak również dodać nam energii na cały, obciążony zawodowo dzień.

Po pierwsze: regularność. W natłoku zadań musi się znaleźć czas na posiłek. O odpowiednie jedzenie w domu, jeszcze przed wyjściem do pracy, też warto zadbać pilnując choćby tego, by codziennie zjeść odżywcze śniadanie, o którym mówi się, że jest najważniejszym posiłkiem dnia. Zasada jest prosta: małe porcje, spożywane regularnie. Jemy do momentu, w którym przestajemy odczuwać głód, a nie po to, by nasycić nieposkromione apetyty łakomczuchów. To prosta droga do obżarstwa.

Po drugie: chwila spokoju. To nieprawda, że na posiłek nigdy nie ma czasu. Trawienie w spokoju, w odpowiednim miejscu (nie przed komputerem!) jest równie ważne, jak sama jakość diety. Jeśli naprawdę nie znajdujesz wolnej chwili na wyjście do firmowej kantyny, postaraj się zjeść przy swoim biurku, ale wyłączając na ten czas telefon, przeglądarki internetowe i komunikatory. Jeśli pracujesz w większej grupie, umówcie się na określone pory dnia niech każdy pracownik o wyznaczonej godzinie poświęci na posiłek choćby spokojny kwadrans.

Po trzecie: wartość. Kanapki z wysokiej jakości wędliną (np. szynką Podkomorzy) to rodzaj paliwa, które zasili nasz organizm na długi czas. Wbrew pozorom w pracy również można sięgnąć po prawdziwy, domowy posiłek, który uchroni nas przed objadaniem się wieczorami. Takim posiłkiem może być dowolny produkt z serii garmażu Pamso gotowych, łatwych do przyrządzenia potraw (w większości przypadków czas zabierze nam jedynie ich podgrzanie).

Życzymy pysznych posiłków, wydajnej pracy i wytrwałości!